Jak ciało zostało wyciągnięte na brzeg, zostały przeprowadzone oględziny przy udziale prokuratora i technika kryminalistyki. W tym momencie możemy powiedzieć jedynie tyle, że mamy do czynienia z ciałem kobiety w mocno posuniętym stanie gnilnym. Będziemy starać się ustalić kto to jest. Będą nam tutaj potrzebne badania genetycznie oraz badania przez zespół patomorfologów. Jeżeli chodzi o badania genetyczne to pozwolą nam one odpowiedzieć na pytanie z kim mamy do czynienia a jeżeli chodzi o patomorfologię to odpowiedzą co było przyczyną śmierci- wyjaśnia asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Policja podejrzewa, że znaleziona kobieta może być osobą, która zaginęła w tamtym miesiącu. Na szczegóły należy jednak poczekać.
Z tamtego regionu na chwilę obecną mamy jedną osobę, która zaginęła początkiem kwietnia, natomiast czy to jest ta osoba zaginiona to dopiero będziemy musieli poczekać na komplet wyników, najpewniej za jakieś kilka tygodni. Musimy sprawdzić DNA od rodziny, a następnie pobrać DNA od ciała, zwłok, a następnie wszystko porównać. To nie trwa 5 minut, jest to rozciągnięte w czasie- dodaje.
Ciało znalazł mężczyzna, który przechodził obok rzeki.