- Jest to półtoraroczny owczarek niemiecki. Wabi się Newada. Obecnie jest z nami od trzech tygodni, bo od zdania egzaminów minęło łącznie trzy tygodnie. Pracuje tutaj, pomaga w codziennej pracy, obowiązkach służbowych, w obowiązkach ochronnych. Jest pieskiem przeznaczonym do wykrywania substancji niedozwolonych na terenie jednostki – mówi ppor. Tomasz Liszka, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Tarnowie.
- W trakcie pracy jest bardzo skupionym pieskiem, można to zauważyć, nawet jak wchodzi do jakiegoś pomieszczenia, rozgląda się po ścianach, suficie próbuje nawęszać. Do tego została wyszkolona. Natomiast w domu jest energiczna, to jest młody pies, dlatego musi się wyszaleć, wybiegać. Duży wpływ na jej zachowanie ma ubiór przewodnika, ponieważ przez te ostatnie cztery miesiące szkolenia i służby pies zakodował sobie w głowie, że jeżeli widzi przewodnika w mundurze, jest bardziej nastawiona na prace, na to, że coś znajdzie, że dostanie za to nagrodę, natomiast po pracy, jeśli widzi mnie w ciuchach cywilnych, to raczej jest nastawiona, że będzie zabawa, będzie spacer – tłumaczy kpr. Łukasz Trzpit, funkcjonariusz służby więziennej, przewodnik Newady.
Przewodnikiem Newady w zakładzie karnym został kpr. Łukasz Trzpit, który już od dawna interesuje się kynologią, czyli nauką o psach. - Kiedy dowiedziałem się, że w Zakładzie Karnym w Tarnowie służbę ma rozpocząć piesek, długo się nie wahałem, złożyłem swoją kandydaturę. Na szczęście została pozytywnie przyjęta, zostałem wybrany. Głównie dzięki żonie interesuje się pieskami, więc jestem jej bardzo wdzięczny za to, że mnie tym zainteresowała i jestem wdzięczny także zakładowi karnemu, że pozwolił mi rozwijać się w kierunku, w którym interesuje się nawet poza służbą - wyjaśnia kpr. Łukasz Trzpit.
Szkolenie psa przeznaczonego do służby oraz przewodnika trwa cztery miesiące. Podczas tych kilkunastu tygodni każdy z nich uczy się zadań, jakie na nich czekają podczas wspólnej pracy. Przewodnik ma za zadanie nauczyć się jak poprawnie zajmować się zwierzakiem, jak go szkolić oraz w razie potrzeby jak udzielić mu pomocy medycznej.
- Piesek uczy się przywiązania, posłuszeństwa, wykonywania obowiązków wydawanych przez przewodnika a przede wszystkim prawidłowego wyszukiwana tych substancji niedozwolonych, które na terenie jednostki nie powinny się znaleźć – mówi ppor. Tomasz Liszka, rzecznik prasowy Zakładu Karnego w Tarnowie.
- Przepisy zobowiązują mnie do szkolenia pieska przynajmniej godzinę dziennie. Chodzi o szkolenie w wykrywaniu substancji niedozwolonych, takie szkolenie polega na tym, że podkładamy pieskowi w różnych miejscach, sytuacjach takie środki i piesek je znajduje i dostaje za to nagrodę. Natomiast jeśli chodzi o posłuszeństwo, jest to wykorzystywane przez całą dobę, w każdej sytuacji, więc piesek jest praktycznie cały czas szkolony - mówi kpr. Łukasz Trzpit.
Warto także wspomnieć, że obecnie w Zakładzie Karnym w Tarnowie prowadzony jest nabór. Chętne osoby do wstąpienia w szeregi funkcjonariuszy mogą uzyskać wszelkie informacje na stronie internetowej Służby Więziennej, w zakładce rekrutacja.