Warszawa. Razem czy osobno - nadal nie ma jasnej strategii opozycji na nadchodzące wybory parlamentarne. Przed weekendem o podjęcie decyzji w tej sprawie Donald Tusk apelował do Szymona Hołowni. Jednak lider Polski 2050 zostawia sobie otwartą furtkę i podkreśla, że wszystkie scenariusze są jeszcze możliwe. Koalicja Obywatelska przekonuje, że wspólny start może pomóc wygrać z PiS-em.
- My jesteśmy otwarci, by taką jedną listę tworzyć. Mam nadzieję, że porozumiemy się na opozycji, bo czasu jest coraz mniej. Obawiam, że jak listy będą dwie albo trzy, to potem może się zaraz okazać, że będzie ich pięć albo sześć i wtedy będzie bardzo trudno wygrać z PiS-em – ocenił Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy i wiceprzewodniczący PO.