- To jest jedyna kategoria, gdzie pogoda odgrywa taką dużą rolę, to znaczy w innych kategoriach nie zdarza się sytuacja, żeby egzaminator odmówił egzaminu ze względu na warunki atmosferyczne. Taka sytuacja ma miejsce tylko i wyłącznie w przypadku tych kategorii motocyklowych, bo rzeczywiście bezpieczeństwo jest najważniejsze. Tutaj wykonuje się w tej chwili egzamin na prawo jazdy na placu z dużą prędkością, bo zadania wymagają tego, żeby osoba rozpędziła motocykl do większej prędkości, więc my też dbamy o to bezpieczeństwo - mówi Paweł Gurgul, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie.
Liczba przeprowadzonych egzaminów to kolejny rekord, a zainteresowanie zdobyciem uprawnień do kierowania jednośladami wzrasta z roku na rok.
- Jest to kolejny rok, gdzie mamy wzrost egzaminów na kategorię motocyklową, czyli widać, że osoby są zainteresowane. To jest najczęściej kategoria robiona przez osoby, które potem będą hobbistycznie jeździły, także z roku na rok ten wzrost jest. On wynosi co najmniej 10% i tak samo było też i w tym roku. Szczególny wzrost, jeśli chodzi o kategorię A, czyli tutaj te motocykle bez limitu pojemności i mocy i wzrost był jeszcze w kategorii AM - dodaje Paweł Gurgul.
Zdawalność na kategorie motocyklowe jest niemalże dwukrotnie wyższa niż na kategorię B.
- Zdawalność jest w granicach 60% na kategorię AM, bo na kategorie A2 to jest to ponad 70% zdawalności, więc naprawdę ten egzamin, mimo że jest stosunkowo trudnym egzaminem się, jeśli chodzi o kategorie motocyklowe, bo są skomplikowane elementy, jest plac i później ruch drogowy, który jest bardzo podobny do tego, jaki jest na kategorii B, to osoby sobie naprawdę rewelacyjnie radzą. Głównym problemem jest rzeczywiście plac. Praktycznie ten, kto wyjedzie na ruch drogowy, to zdaje egzamin - wyjaśnia Paweł Gurgul.
Dodajmy, że cały czas można jednak zdawać egzaminy teoretyczne.