- Z takim apelem zwrócił się do nas mer Tarnopola z uwagi, że jest brak prądu, oświetlenia ulicznego, żeby dzieciaki, które chodzą do szkoły były widoczne i mogły bezpieczne dotrzeć do szkoły i ze szkoły do domu, muszą mieć te odblaski - mówi Katarzyna Łącka-Sutkowska, zastępca dyrektora Wydziału Bezpieczeństwa Publicznego Urzędu Miasta Tarnowa.
Przyda się każdy element odblaskowy.
- Nie nadano nam takiej górnej granicy, ale przyjmiemy każdą ilość z uwagi, że jeżeli zostaną dostarczone dla dzieci, to będą korzystać z nich także dorośli - dodaje Katarzyna Łącka-Sutkowska.
Warto także wspomnieć, że wciąż trwa zbiórka śpiworów dla ukraińskich żołnierzy.