- Wiadomo, że to też zależy od tego, jaka jest widoczność, czy mamy mgłę, czy nie. Mówi się, że w takich normalnych warunkach przejrzystości powietrza widać osobę, która porusza się gdzieś około 200 metrów, czyli 200 metrów wcześniej kierowca widzi taką osobę. Jeżeli osoba nie ma odblasków to zależy od tego, czy ma jaskrawe ubrania, czy ciemne, ale jeżeli są to ciemne to może być 30 albo mniej metrów, więc ta różnica jest znacząca – mówi Paweł Gurgul, dyrektor Małopolskiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Tarnowie.
Według obowiązujących przepisów poza obszarem zabudowanym noszenie elementów odblaskowych jest obowiązkowe. Nie przestrzeganie tych zasad grozi mandatem.
- Tylko i wyłącznie poza obszarem zabudowanym możemy się narazić na odpowiedzialność w postaci mandatu karnego. Mandat będzie wystawiony przez policjantów, zaczyna się on od 50 zł i rośnie w górę do nawet 500 zł. Natomiast to zawsze będzie indywidualna decyzja policjanta. Pamiętajmy policjant również może nas pouczyć w takiej sytuacji a my starajmy się w takich sytuacjach po prostu wyrazić skruchę „Nie miałem, zapomniałem, ale następnym razem będę mieć” - tłumaczy asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy KMP w Tarnowie.
Warto także wspomnieć, że Małopolski Ośrodek Ruchu Drogowego w Tarnowie wraz z policją co roku organizuje akcję pt. „Zwalniam przed szkołą”.