- Doszło do pewnej rozbieżności między moją wypowiedzią, a tym co mówi pan premier Morawiecki i jego bliscy współpracownicy – stwierdził szef MS. Ziobro zaproponował też zakład szefowi rządu.
- Jeśli okaże się, że rzeczywiście pan premier wskaże miejsce, w którym rząd zgodził się na opodatkowanie samochodów z silnikiem Diesla, jeżdżących w Polsce, czy silnikiem benzynowym, w dokumencie, który został przyjęty przez rząd, to jestem gotów tą oryginalną (...) śliwowicę postawić i przeprosić za błąd, jeśli czegoś nie jestem w stanie dostrzec. Ale gdyby okazało się, że pan premier jednak nie ma racji, to też jestem gotów z panem premierem wypić za błędy, ale tym razem nie swoje i (...) porozmawiać co z tym dalej zrobić – stwierdził Ziobro.