Nie do końca wiadomo, czy najnowszy pomysł posła PiS, Marka Suskiego „wypali”. Zapowiedziany przez niego projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji co prawda został skierowany do Sejmu, ale od tamtego czasu o inicjatywie jest cicho. Co więcej, z nieoficjalnych informacji wynika, że parlament może odłożyć radiowe marzenia Suskiego na półkę, żeby przykrył je kurz zapomnienia.
Chodzi o poważne zmiany, jakie w styczniu zapowiedział Suski w kwestii radiofonii. Poseł PiS chciałby, aby stacje radiowe 50 proc. swojego czasu antenowego poświęcały na polską muzykę. W godzinach nocnych miałby to być nawet 80 procent. To znaczne zmiany w stosunku do obecnie obowiązujących przepisów, które nakazują rozgłośniom przeznaczenie 33 proc. miesięcznego czasu antenowego rodzimym wykonawcom.
Rzecz w tym, że pomysł Suskiego nie podoba się ani radiowcom, ani wielu artystom. Sam poseł jednak tłumaczył, że chodzi mu o "dbałość o polską kulturę, polską muzykę i o polskich artystów”. Suski chce też premiować nadawców puszczających debiutantów (czas dla nich będzie naliczany potrójnie).
– Myślę, że to będzie pomocą i zachętą, żeby nowe utwory czy nowi wykonawcy mogli wchodzić na rynek. To rozwiązanie podobne jak w niektórych innych krajach Unii Europejskiej, jak na przykład we Francji – wyjaśniał polityk PiS.
Tymczasem okazuje się, że stacje radiowe – w kwestii polskiej muzyki – przekraczają normy założone w obecnie obowiązujących przepisach. Dane na ten temat przedstawił serwis wirtulanemedia.pl, opierając się na sprawozdaniu za 2020 r. (za 2021 dopiero jest przygotowywany) złożonym do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
Utwory wykonywane w języku polskim zajmowały średnio 41,1 proc. czasu nadawania wszystkich utworów słowno-muzycznych. Średnio udział polskich piosenek był o 7 proc. większy od ustawowego minimum.
Oprócz anten, które grają wyłącznie piosenki po polsku, wyróżniają się Radia Pogoda (74,9 proc.) i Radio Plus (57,5 proc.). Poniżej norm znajdują się RPL FM, Radio Kołobrzeg i Radio Żak. Naruszenia jednak – jak ocenia KRRiT – były sporadyczne. To np. przypadek Radio RPL FM, które w październiku 2020 r. osiągnęło wynik 32 procent.
Portal podsumowuje: „Najwięksi nadawcy radiowi emitują polskie piosenki zgodnie z wymaganiami ustawy o radiofonii i telewizji. W stacjach Polskiego Radia ten udział wyniósł 49 proc. (rok wcześniej 44,3 proc.), a w komercyjnych rozgłośniach ogólnokrajowych – 39 proc. (rok wcześniej 34,5 proc.)”.