Andrzej Duda właśnie podpisał nowelizację ustawy o zakazie handlu w niedziele. Zaostrza ona obowiązujące obecnie przepisy i ma – jak mówią związkowcy i politycy – ukrócić obchodzenie zakazu. Teraz wiele sklepów, sieci handlowych funkcjonuje także w dni wolne. Robią to, współpracując z firmami pocztowymi. Stają się placówkami, w których można nadać lub odebrać przesyłkę. A właśnie takie punkty mogą funkcjonować w niehandlowe niedziele.
Podpisana przez Andrzeja Dudę nowelizacja wprowadza dwie zasadnicze zmiany. W dzień wolny będzie mogła działać tylko placówka handlowa, której znaczna działalność (40 proc.) to usługi pocztowe. W niedziele klientów będzie mógł obsługiwać tylko właściciel sklepu i jego najbliższa rodzina, ale musi to robić nieodpłatnie.
Manifestacja
„To koniec robienia paczkomatów z supermaketów.” - ogłosił Piotr Duda, przewodniczący NSZZ „Solidarność”, który otrzymał z Kancelarii Prezydenta informacje o złożeniu podpisu pod nowelizacją. Na antenie TVP Szczecin dodał, że właściciele sieci handlowych kierują się wyłącznie zyskiem i nie myślą o społecznej odpowiedzialności biznesu. Tacy przedsiębiorcy, jak ocenia związkowiec, traktują pracowników, jak przedmioty.
Zmiany w prawie wejdą w życie po 3-miesięcznym vacatio legis po opublikowaniu dokumentu w Dzienniku Ustaw, co oznacza, że uszczelnienie zakazu handlu zacznie obowiązywać w przyszłym roku. Tymczasem związki zawodowe i pracownicy sklepów już teraz chcą zmiany praktyk stosowanych przez sieci handlowe. Na 4 listopada planowany jest wielki protest w Warszawie. Domagają się, aby firmy same zrezygnowały z pracy w niedziele.