Jeżeli przekładasz relację emocjonalną nad fizyczną, a do intymnych zbliżeń dopuszczasz dopiero po nawiązaniu głębszej i poważniejszej znajomości - możesz być osobą demiseksualną. Ta orientacja bazuje bowiem przede wszystkim na związku emocjonalnym z partnerem. Dopiero ten sprawia, że zaczynamy odczuwać do kogoś pociąg seksualny. Dla osób demiseksualnych osobowość jest ważniejsza niż wygląd, a związek ma opierać się przede wszystkim na fundamentach przyjaźni. Budowanie więzi, poczucie bezpieczeństwa i komfortu wyzwala w nich pożądanie do drugiej osoby.
Demiseksualizm, a aseksualizm
Nie oznacza to jednak, że demiseksualizm równa się aseksualizmowi. Ten drugi to zupełny brak odczuwania potrzeby uprawiania seksu, nawet podczas bycia w związku z osobą, którą się kocha. Demiseksualizm więzi erotycznej absolutnie nie wyklucza, ale do jej rozpoczęcia potrzebuje stałych uczuć. Mówiąc prościej: najpierw przyjaźń, potem seks. Ludzie demiseksualni nie pozwolą sobie zatem na tzw. przygodny seks z nieznajomym czy krótki romans bez zobowiązań.
5 głównych cech osoby demiseksualnej:
- osobowość partnera jest dla niej ważniejsza niż wygląd,
- na pierwszym miejscu w związku stawia przyjaźń,
- bycie w związku traktuje bardzo poważnie i mocno się w niego angażuje,
- uprawia seks tylko z miłości, ale ten nie jest dla niej najważniejszy,
- nie przekracza granic intymności na pierwszych randkach.
To orientacja, nie wartości moralne
Będąc osobą demiseksualną lub spotykając taką na swojej drodze, warto zrozumieć mechanizm jej działania oraz psychikę. Do zbudowania relacji z nią potrzeba czasu, cierpliwości i zaufania. Demiseksualizm to bowiem orientacja seksualna, a nie ustalony „ot tak” kodeks zachowań. Nie można więc zmienić podejścia osoby demiseksualnej do spraw łóżkowych czy przekonywać jej do złamania swoich zasad. Należy to zaakceptować i dać jej czas, lub pożegnać się na dobre. Brak porozumienia w kwestii seksu może być bowiem główną przeszkodą do zbudowania szczęśliwego związku.