Pierwszy potwierdzony przypadek koronawirusa w Polsce: pacjent leży w szpitalu w Zielonej Górze, przyjechał z Niemiec

Minister zdrowia: Nie ma powodów do niepokoju, trzeba zachować zdrowy rozsądek i spokój

– Nie ma powodów do niepokoju, trzeba zachować zdrowy rozsądek i spokój – powiedział minister zdrowia Łukasz Szumowski podczas konferencji prasowej, na której poinformował, że w Polsce wykryto pierwszy przypadek pacjenta zakażonego koronawirusem.

Minister przypomniał, że należy zachować się zgodnie z zasadami higieny – myć ręce i nie wychodzić do większych zbiorowisk ludzi, gdy np. kichamy.

Szumowski uspokoił, że choroba wywołana koronawirusem SARS-CoV-2 jest zbliżona do grypy, a choroby związane z wirusami takimi, jak SARS, MERS czy Ebola są zdecydowanie bardziej niebezpiecznie dla zdrowia. 80 proc. osób łagodnie przechodzi zakażenie koronawirusem z Wuhan.

Pacjent przyjechał do Polski z Niemiec. Chory leży w szpitalu w Zielonej Górze. Osoby, które miały kontakt z zakażonym, zostały poddane kwarantannie domowej. Według ministra, nie jest to duża grupa ludzi.

„Pacjent przyjechał z Niemiec. Objawy są zawsze podobne: kaszel i wysoka temperatura, znacznie powyżej 38 st.”

Pierwszy pacjent w Polsce, u którego potwierdzono zakażenie koronawirusem, przyjechał do Polski z Niemiec. Minister zdrowia Łukasz Szumowski zaapelował o uszanowanie prywatności chorego i jego rodziny. Osoby, które miały kontakt z zakażonym, zostały poddane kwarantannie domowej. Według ministra, nie jest to duża grupa ludzi.

Pacjent wykazywał objawy typowe dla grypy – kaszel i wysoką temperaturę (znacznie powyżej 38 st.). Chory leży w szpitalu w Zielonej Górze.

Minister zdrowia pochwalił służby sanitarne i medyczne, który brały udział w diagnozie pacjenta