Podejrzenie nakłaniania do nienawiści na tle narodowościowym. Prokuratura nakazała wszczęcie postępowania ws. marszu narodowców w Oświęcimiu
Karków. Policja na polecenie krakowskiej prokuratury wszczęła postępowanie dotyczące demonstracji narodowców w Oświęcimiu. Chodzi o podejrzenie nakłaniania do nienawiści na tle narodowościowym.
- 27 stycznia grupa osób przemaszerowała ulicami Oświęcimia. To zgromadzenie było filmowane przez policję. Prokurator po zapoznaniu się z filmami policji doszedł do wniosku ze wypowiedzi osób uczestniczących w tym zgromadzeniu mogą wyczerpywać znamiona przestępstw nakłaniania do nienawiści na tle narodowościowym. W związku z tym zlecił policji wszczęcie postępowania w tej sprawie – wyjaśnił Janusz Hnatko z Prokuratury Okręgowej w Krakowie.
Wszczęto śledztwo ws. wystąpienia Piotra Rybaka w Oświęcimiu. Grozi mu do dwóch lat więzienia
Kraków. Policja na polecenie prokuratury wszczęła śledztwo w sprawie wystąpienia Piotra Rybaka na demonstracji w Oświęcimiu. Podczas demonstracji narodowców przed dawnym obozem Auschwitz-Birkenau I Rybak mówił m.in. o "walce z żydostwem". Za nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych grozi mu do dwóch lat więzienia.
- Po analizie zapisu wideo stwierdziliśmy, że faktycznie mogło dojść do przestępstwa. Ten materiał przekazaliśmy dziś do prokuratury. Prokuratura nakazała nam wszczęcie dochodzenia z artykułu 256 kodeksu karnego to jest nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych. Grozi za to do dwóch lat pozbawienia wolności - powiedział mł. insp. Sebastian Gleń z Komenda Wojewódzkiej Policji w Krakowie.
Nowoczesna apeluje o "ostrą reakcję" w sprawie manifestacji narodowców w Oświęcimiu
Warszawa. Poseł Nowoczesnej Adam Szłapka złożył zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w sprawie zgromadzenia narodowców, na czele którego stał Piotr Rybak. Demonstrację zorganizowano w niedzielę, w 74. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz. Zdaniem Szłapki uczestnicy zgromadzenia mieli nawoływać do nienawiści na tle narodowościowym.
- To jest przede wszystkim apel do tych, którzy ponoszą największą odpowiedzialność czyli do rządzących. Osoby, które nawiązują do symboliki czy metod faszystowskich powinny wiedzieć, że kara za takie zachowania jest nieuchronna – powiedział Adam Szłapka.