- Dzieciaki się dobrze bawią, ale i nie tylko. Dorośli się dobrze bawią, dorośli dorośli się dobrze bawią, całe rodziny. I o to właśnie chodzi, że wyciągnęliśmy wszystkich, żeby razem spędzili czas. Czasami jesteśmy zabiegani, nie mamy czasu na to, na tamto, jak zorganizować, przygotować. A tutaj, dzięki uprzejmości wszystkich rodzajów służb, głównie straży granicznej, służby więziennej, i wielu, wielu innych formacji, przygotowaliśmy ofertę, gdzie można nie tylko się bawić, ale uczymy też szacunku do munduru - zaznacza Marcin Kiwior, wójt gminy Skrzyszów.
- Podczas dzisiejszej imprezy mnóstwo frajdy, najmłodsi mają tę radochę, że mogą sobie usiąść na policyjny motocykl, czy na policyjnego quada, wejść do radiowozu policyjnego, i największa atrakcja, oczywiście, włączyć syreny, włączyć koguta policyjnego. To nie taka zabawka chińska, jak mają w domku, tylko prawdziwe sygnały, bardzo głośne i to sprawia im taką ogromną radość. Dzisiaj wszystko jest dozwolone, tak że przybywajcie i próbujmy wspólnej zabawy – zaprasza podkom. Tomasz Marek z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Każdy, zarówno mały jak i duży, mógł znaleźć coś dla siebie.
- Zamki chyba najbardziej dzieciom się podobają.
- Planetarium.
- Teraz czekam na planetarium, już mama zaklepała godzinę temu, polecam. Ogólnie tutaj te wszystkie militaria i jeszcze tamten pokaz były fajne, strzelali petardami.
- Robili akcję, jak niszczą auta.
- Wszystko jest fajne.
- Na przykład tamto auto, to co tam jest, jak się to kręciło, jak my latałyśmy w tym aucie. I balony.
- Na razie byłem tylko na quadzie, i na placu zabaw. Teraz będę wchodził na te skrzynki i myślę, że się nie zabiję na nich.
- Widziałem różne quady, jeździłem.
- Widziałem strzelających się żołnierzy, widziałem jak się wycofywali później, po tym jak skończyli się strzelać. Widziałem snajperów, którzy byli przebrani za trawnik, ciekawie to wyglądało. Jeszcze widziałem taką ciekawą rzecz, że można było stanąć w środku obręczy i później z tej obręczy wychodziła druga obręcz, która sprawiała, że było się wewnątrz bańki mydlanej.
- Fajny bardzo festyn rodzinny, wiele atrakcji, pogoda się udała, na razie nie pada, rewelacja. Ja dachowałem, po raz pierwszy autem dachowałem, tak że bardzo mi się podobało.
- Najciekawszą rzeczą, jaka tu była, to zdecydowanie pokaz wojskowych. Jedna grupa podjechała autami, druga na nich napadła. Bardzo fajnie się to wszystko nagrywało, fajnie to wszystko wyglądało, tak że to było chyba najlepsze, co tu dzisiaj widziałem.
Wszyscy mogli zapoznać się również ze sprzętem oraz bronią używaną obecnie przez służby mundurowe oraz grupy proobronne.
- Mi się tutaj bardzo podoba, bardzo zapraszam i szczególnie Strzelec tutaj bardzo polecam.
- Ja polecam ogólnie wszystko tutaj, ale najlepszy Strzelec, fajne chłopaki.
- Jest AT-4 szwedzkiej konstrukcji, to jest granatnik przeciwpancerny. Kolejna nasza zabawka, nasza miła rodzinka, jest to granatnik rewolwerowy 6-strzałowy o nazwie MGL 190, następne nasze małe dziecko, potocznie nazywane AK-74. Mamy sprzęt do wyważania drzwi, do ucinania drutów, czyli jak ktoś nam zamknie drzwi, nie chce nam otworzyć, kulturalnie do nich pukamy. Następna nasza zabawka, jest to PK radzieckiej konstrukcji, zasilane taśmą 100-nabojową. Dość duża siła argumentu jest tutaj – wylicza sierżant Matuzalem z Jednostki Strzeleckiej nr 2092 w Tarnowie im. Żołnierzy Niezłomnych Ziemi Tarnowskiej.
Każdy mógł też spróbować swoich sił na pobliskiej strzelnicy broni pneumatycznej.