– Mieliśmy ponad 42 tys. wejść. Patrząc na to, że ten sezon miał niecałe dwa miesiące, to jest olbrzymia ilość osób, które przychodziły na ten obiekt. Basen cieszył się wielką popularnością zarówno wśród tarnowian, jak i osób spoza miasta. Miejmy nadzieję, że w przyszłym roku będziemy mieli ten sezon dłuższy. Natomiast ja zawsze powtarzam, że sezon jest szczęśliwy, gdy nie ma poważnych wypadków. Nie obyło się tutaj bez małych skaleczeń, ale wszyscy wrócili szczęśliwi i wypoczęci do domu. Także cieszymy się z tego sezonu – mówi Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Aktualnie basen jest przygotowywany do przerwy zimowej. Przed kolejnym sezonem będzie przechodził jeszcze zmiany. Mają być m.in. wprowadzone elementy zabezpieczające przed ewentualnymi awariami.
– Będziemy chcieli tutaj zmienić sposób napełniania i opróżniania "nogomyjek". W nich najczęściej lubią przebywać maluchy. Chcemy, żeby można ją było bezpiecznie wymienić w trakcie eksploatacji tego obiektu, oraz oczyścić z piasku, bo wiadomo mamy tutaj też te boiska piaskowe. W planie jest też zabezpieczenie przelewów basenowych. To są takie elementy, które będziemy się starali tutaj wykonać. Ponadto chcemy też poprawić troszkę automatykę tego obiektu – wymienia Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Mimo, że w ostatnią niedzielę letni park wodny odwiedziło około 1200 osób, frekwencja od poniedziałku do piątku nie była wystarczająca, by obiekt był nadal otwarty.
– Basen ten jest na bilansie dodatnim. Z uwagi na to, że wykorzystywaliśmy także fotowoltaikę z Areny, koszty były niższe niż przychody z tego obiektu. Jesteśmy bardzo zadowoleni po tym sezonie, w którym bilans jest na plus. To w przypadku tego typu obiektów rzadko się zdarza – podkreśla Arkadiusz Marszałek, dyrektor Tarnowskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Tarnowski Ośrodek Sportu i Rekreacji przygotowuje już wyposażenie lodowiska na terenie parku wodnego. Otwarcie obiektu zaplanowane jest na 6 grudnia br.