– Na tężnie mieliśmy 400 tys. złotych: 200 tys. z tego roku budżetowego i 200 tys. z poprzedniego. Tę część z ubiegłego roku zachowujemy w wieloletnim planie finansowym na kolejne lata, żeby ta kupka pieniędzy czekała na lepsze czasy. Jest nadzieja, że udałoby się to taniej zrobić w przyszłym roku, bo ma być nowe rozdanie funduszy na budowę tężni. Tarnów nie byłby wtedy już wykluczony, bo kilka lat minęło od budowy tężni na Marcince. Podjęliśmy decyzję, żeby to drugie 200 tys. przeznaczyć na inne wydatki. To będą zasadniczo trzy główne pozycje – tłumaczy Ryszard Nejman, przewodniczący Rady Osiedla Piaskówka.
W ramach prac porządkowych będą np. usunięte powalone drzewa. Przewidziany jest także bufor na drobne czynności w ciągu roku, jak załatanie dziury, czy wymiana ławki. Na te zadania Rada osiedla przeznaczyła około 50 tys. złotych.
– Kolejny temat to udrożnienie ścieżki, która przebiega od stawu do ul. Elektrycznej. Ona jest notorycznie zalewana, ponieważ teren jest podmokły. Chcemy ją podsypać i podnieść trochę do góry, żeby można było z niej korzystać cały czas, a nie tylko w okresach suchych. Dość dużym zadaniem jest również wyrównanie terenu, bo w niektórych miejscach w zagłębieniach zaczęły się zbierać zalewiska, gdzie woda gruntowa podchodzi wysoko. Nie są to do końca naturalne miejsca. Tam tego wcześniej nie było. Chcemy te miejsca wyrównać, bo jest to też niestety wylęgarnia komarów. Teraz już troszkę się kończy ten okres najbardziej komarowy, ale czerwiec i maj to jest tutaj plaga komarów w parku – mówi Ryszard Nejman, przewodniczący Rady Osiedla Piaskówka.
Tereny pomiędzy stawem, a ul. Elektryczną mają być w przyszłości zagospodarowane. W tym celu rada osiedla zamierza podjąć odpowiednią uchwałę we wrześniu oraz rozmowy z urzędem miasta nt. uruchomienia procedury przetargowej.
– Park Piaskówka nie jest jeszcze ukończony. Niektórzy nam zarzucali, że troszkę chaotycznie są niektóre decyzje podejmowane, że za duża jest koncentracja atrakcji przy stawie. Przyjmujemy tę krytykę na klatę i postanowiliśmy właśnie dlatego tę koncepcję stworzyć. Chcemy, żeby specjaliści podpowiedzieli nam, w jaki sposób ten park zaprojektować równomiernie. Pierwotnie myśleliśmy o warsztatach studenckich ogólnopolskich. Natomiast okazało się, że są pewne trudności proceduralne, żeby takie warsztaty można było formalnie jako miasto organizować. Przypomnę, że jako rada osiedla nie mamy osobowości prawnej i wszystko musimy robić jako miasto - zaznacza Ryszard Nejman, przewodniczący Rady Osiedla Piaskówka.
Koncepcja ma być gotowa najprawdopodobniej na wiosnę i będzie kosztować 25 tys. złotych. Środki na nią zostaną przesunięte z planowanych wcześniej warsztatów.