-Jeżeli chodzi o teren powiatu tarnowskiego to tutaj w głównej mierze interweniowaliśmy na terenach południowych, czyli na południu naszego powiatu, gmina Zakliczyn, Szerzyny, Rzepiennik Strzyżewski w niewielkiej skali gmina Tuchów i Skrzyszów- mówi mł. bryg. Marcin Opioła, oficer prasowy KM PSP w Tarnowie
W działaniach brali udział zarówno strażacy z Państwowej Straży Pożarnej jak i ochotnicy, którzy walczyli z żywiołem.
-W głównej mierze te działania polegały na udrażnianiu zatkanych przepustów drogowych, usuwaniu namulisk z dróg i zabezpieczaniu budynków workami w takim celu, żeby się woda, która napływała z pól nie dostała się do tych obiektów. Tutaj główne działania prowadziły zastępu Państwowej Straży Pożarnej z JRG 1 i JRG 2 i posterunku czasowego w Siedliskach, ale w głównej mierze opieraliśmy się na strażakach ochotnikach, z tych właśnie gmin, które wymieniłem- dodaje.
Strażacy z PSP funkcjonują cały czas w gotowości na tzw. dyżurach domowych. Dzięki temu w momencie kiedy interwencje są długotrwałe nie ma problemu ze zwiększeniem sił.
-Mamy cały czas ludzi tutaj, naszych funkcjonariuszy na tzw. dyżurach domowych. Kiedy strażacy wyjeżdżają do akcji i przewidujemy, że ta akcja będzie długo trwała, że tam będą zaangażowane duże siły i środki my bardzo szybko jesteśmy w stanie odbudować nasz potencjał ratowniczy. Ściągamy z dyżurów domowych funkcjonariuszy, którzy są w domach, muszą się stawić do służby i tak zarówno z JRG nr 1, 2, ale także z kierownictwa komendy jak i oficerowie, którzy pracują w tzw. systemie ośmiogodzinnym również każdego dnia są wyznaczeni na dyżury domowe i jeżeli jest taka potrzeba ściągamy takie osoby i dysponujemy do akcji- zaznacza.
Warunki pogodowe na najbliższe dni przewidują przelotne opady deszczu oraz lokalne burze. Jak podkreśla Piotr Żurowski problemy z podtopieniami mogą wystąpić z uwagi na to, że po ostatnich ulewach ziemia jest nasiąknięta opadami.
-Sierpień ma być dosyć mokry, szczególnie początek sierpnia. Prognozy pokazują bardzo dużo tego opadu ponad normę. Jeżeli chodzi o ilość jest to kwestia tego, że trzeba chwileczkę poczekać jak te prognozy się tak wyklarują, ponieważ długoterminowe prognozy są dość obarczone błędem, jednak w tym okresie trzeba się spodziewać dość częstych opadów deszczu, lokalnych burz oraz ulew i dość takiej umiarkowanej temperatury jeśli chodzi o lato- wyjaśnia Piotr Żurowski, rzecznik prasowy Stowarzyszenia Polscy Łowcy Burz.
Opady i burze będą występować również na terenie innych województw jednak to południe kraju będzie najbardziej zagrożone.