- Aby zachęcać mieszkańców Tarnowa do reagowania na krzywdę ludzką, osobę cierpiącą, przemoc w rodzinie, ponieważ różne aspekty są w tej kampanii zawarte. Może to być staruszek, senior, który żyje samotnie i potrzebuje pomocy, wsparcia osób czy instytucji, jak również osoba doznająca przemocy, która potrzebuje bezpośredniej pomocy podmiotów pomocowych- wyjaśnia asp. sztab. Mariusz Więcek, KMP w Tarnowie.
W ramach kampanii została nawiązana współpraca z różnymi stowarzyszeniami, fundacjami i instytucjami. Jedną z nich jest Pałac Młodzieży, gdzie grupa z pracowni Kulturalno/Kratywnej utworzyła plakat.
-Po opieką pani Agaty Abou Dan, gdzie właśnie młodzież tarnowska zainspirowała się całą akcją i utworzyła na poczet tej kampanii grafikę. Plakat utworzyła 14-latka, tarnowianka Amelia Brożyna. Kampania się rozwija, zainteresowałem też kolegów po sąsiedzku z Piaskówki czy Osiedla Westerplatte. Myślę, że kampania rozwinie się szerzej i inni koledzy będą również ją prowadzić- dodaje.
Pełniąc służbę dzielnicowi niejednokrotnie rozmawiają z mieszkańcami o sytuacjach, które mogą się zdarzyć i jak należy na nie zareagować.
-Mieszkańcy mają bardzo duży wpływ na bezpieczeństwo. Jeśli widzą jakieś zdarzenie, są naocznymi świadkami, słyszą krzyk wołanie o pomoc to nie ma innej możliwości niż zareagowanie na nią. Zachęcamy społeczność do tego reagowania, aby to minimum 112 wykręcić, anonimowo, nawet się nie przedstawiając zainterweniować, dać znać, że dzieje się np. krzywda w danej rodzinie. To może być także osoba leżąca na przystanku. Niekoniecznie może to być osoba nietrzeźwa, to może być osoba, która doznała udaru czy zawału serca i potrzebuje pilnej pomocy medycznej. Dlatego zachęcam do reagowania na każdego człowieka, który cierpi, jest w potrzebie- zaznacza.
Akcje uświadamiania i uwrażliwiania na krzywdę są prowadzone nie tylko wśród dorosłych, ale również dzieci. One także od najmłodszych lat uczą się, że reakcja, ten jeden telefon może uratować życie.