Kierujący samochodem osobowym jadąc droga wojewódzką 980 od Siemiechowa w kierunku Zakliczyna w miejscowości Faściszowa nie zapanował nad pojazdem i dachował, wcześniej na jezdnie wybiegł kot, wprost pod koła samochodu marki renault, niestety zwierze nie przeżyło. Do zdarzania doszło około północy z niedzieli na poniedziałek [18/19.06].
Po przyjeździe na miejsce służb samochód leżał na dachu na skraju jezdni, poszkodowany kierujący samochodem marki renault o własnych siłach opuścił pojazd a strażacy postawili samochód na koła. Młody mężczyzna został przebadany przez przybyły na miejsce Zespół Ratownictwa Medycznego i pozostał na miejscu zdarzenia.
Na czas działań służb ruch pojazdów odbywał się wahadłowo, na miejscu w działaniach brały udział zastępy straży pożarnej z Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie JRG-2 posterunek Siedliska oraz ochotnicy z OSP Siemiechów i OSP Zakliczyn oraz policja. Przed godziną 1:00 w poniedziałek [19.06] strażacy powrócili do swych remiz.