- Pierwsze działania polegały na wypływaniu tej substancji, która wpływała do Wątoku, a następnie ograniczyliśmy ten wyciek. Na obecną chwilę identyfikujemy zagrożenie. Dalsze działania to potwierdzenie tego zagrożenia, a następnie wypłukanie maksymalne tej substancji z kanałów burzowych – mówi bryg. Rafał Waśko, dowództwa JRG-1 PSP w Tarnowie.
Jak szacują strażacy na minutę do Wątoku wlewało się około 200 mililitrów nieznanej substancji.
- Prawdopodobnie jest to substancja, która została wykorzystana do malowania dachu, ale to podlega na obecną chwilę identyfikacji – dodaje bryg. Rafał Waśko, dowództwa JRG-1 PSP w Tarnowie.
Na miejscu – oprócz straży pożarnej – interweniowała również policja oraz straż miejska.