- Chcieliśmy tutaj uczulić młodzież i dzieci właśnie w czasie zbliżających się ferii, przekazać informacje, żeby nie wchodzili na zamarznięte stawy, akweny wodne, dlatego, że zawsze to niesie duże ryzyko załamania się takiego lodu, nigdy nie mamy pewności, jaki ten lód jest gruby, ile on wytrzyma, a o tragedię nie trudno - mówił mł. bryg. Marcin Opioła, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Tarnowie.
Niskie temperatury powietrza sprawiają, że akweny są skute lodem jednak wchodzenie na zamarznięte stawy, jest skrajnie niebezpieczne. Mimo to śmiałkowie decydują się na takie zachowania, dlatego o tym co zrobić kiedy załamie się pod nami lód, przypominają strażacy.
- Przede wszystkim starać się nie wpaść w panikę, starać się utrzymywać na powierzchni tego lodu, bo najgorszą rzeczą, która może nas spotkać to zanurzenie pod ten lód. Kiedy dostaniemy się pod ten lód bardzo łatwo stracić orientacje pod tym lodem no i wtedy o tragedię nietrudno. Bardzo szybko można się utopić. Ponadto należy jeszcze pamiętać, że woda ma bardzo niską temperaturę i bardzo szybko nas wychładza - tłumaczył mł. bryg. Marcin Opioła.
Pokazy zrobiły zdecydowanie niemałe wrażenie na uczniach tarnowskich placówek.
- Powiem szczerze, że patrząc na to, nauczyło mnie to duży, bo nie zdawałem sobie sprawy, jak to może być niebezpieczne i fakt jest to zagrożenie. Nie warto jeśli taka sytuacja, że może do czegoś takiego dojść to niewarto - mówił jeden z uczniów.
- Dowiedziałem się jak ratować taką osobę, która jest na przykład na wodzie i co trzeba zrobić - dodał kolejny.
Chcąc zmniejszyć liczbę niebezpiecznych sytuacji, do których może dojść przy zabawie na zamarzniętym akwenie wodnym strażacy organizują specjalną akcję w której oferują pomoc przy przygotowaniu specjalnych lodowisk.
- W tej chwili prowadzona jest taka akcja, w której uczestniczy straż pożarna. My organizatorom zimowisk, dyrektorom szkół jeżeli oni zgłoszą się do nas pisemnie i będą mieli uzgodnione z zarządcą wodociągów pobór wody i będą sprzyjające warunki atmosferyczne, te osoby będą obwałowany czy to ze śniegu, czy to z piasku, czy innych elementów teren wtedy bardzo chętnie pomożemy wylać taką kontrolowaną ślizgawkę, czy lodowisko - dodał mł. bryg. Marcin Opioła.
Warto także dodać, że jeśli jesteśmy świadkami podobnych zdarzeń na zamarzniętym akwenie, przede wszystkim musimy zachować spokój i najszybciej zawiadomić odpowiednie służby.