- Znaczy, były utrudnienia związane z podbudową. Stwierdziliśmy, ze podbudowa posiada słabą nośność, więc musieliśmy tę podbudowę wzmocnić. Na chwilę obecną pracę zostały zakończone. W tej chwili czekamy tylko na dobrą pogodę, żebytęż przeprowadzić próby na stałym zasilaniu. Złożyliśmy wniosek do taurona, oczekujemy na zamontowanie licznika. Jeśli będziemy mieć całe zasilanie, to takie próby przy sprzyjającej pogodzie przeprowadzimy. Zakładamy cały czas, że z nadejściem wiosny, ta tężnia zacznie funcjonować - mówił Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury UMT.
Termin zakończenia budowy przewidywany był na jesień 2021 roku. Opóźnienia pojawiły się po tym jak po zdjęciu kostki okazało się, że grunt jest gliniasty. Wtedy miasto zleciło dodatkowe badania geotechnicze.
- To nie była akurat duża inwestycja. Natomiast przeciągnęła się nam o ponad miesiąc, z tego powodu, że musieliśmy tę podbudowę wzmocnić - dodał Rafał Nakielny.
Budowa tężni solankowej na Marcince została wybrana do realizacji w ramach budżetu obywatelskiego na 2019 rok.
- To będzie otwarty obiekt. Mamy tam wykonany nowy skwer, z nową nawierzchnią z kostki betonowej i z kamienia naturalnego, także będzie jak najbardziej dostępna dla każdego z mieszkańcow - wyjaśnił Rafał Nakielny.
Łączny koszt inwestycji to 900 tysięcy złotych, z czego część stanowi dofinansowanie z budżetu województwa małopolskiego.