-Siły i środki przerzuciliśmy na utrzymanie bieżące, czyli doraźne naprawy nawierzchni, tych ubytków powstało bardzo dużo m in. na Jana Pawła II i tam skupiliśmy się na naprawach. W najbliższym czasie te ubytki zostaną uzupełnione - mówi Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji
W tej chwili prace odbywają się jedynie doraźnie, zimną masą asfaltową, ponieważ firmy tworzące masę bitumiczną, mają przerwę zimową.
- Z tym sobie też radzimy, ponieważ podgląd nam służby, czyli Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych dysponuje recyklerami, czyli mobilnymi urządzeniami do produkcji masy, dzięki czemu możemy w tym okresie te dziury łatać. Są to urządzenia mobilne, ich wydajność jest ograniczona, dlatego też prosimy o cierpliwość mieszkańców kierujących pojazdami sukcesywnie te ubytki, będą uzupełniane - mówi Artur Michałek
Naprawy wykonywane będą na bieżąco, a dziury zgłaszać można do Zarządu Dróg i Komunikacji, miasto jednak najpierw zajmie się głównymi ciągami komunikacyjnymi.
-Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych pracuje na dwie zmiany, tak żeby rozłożyć to w czasie, natomiast na ul. Tuchowskiej i Jana Pawła II te ubytki były na tyle groźne, zagrażały bezpieczeństwu ruchu drogowego, dlatego podjęta została szybka reakcja. Z naszej strony pozostaje przeprosić, że były te utrudnienia związane z ze skutkami napraw - mówi Artur Michałek
Drogowcy zapewniają, że robią, co mogą, aby po tarnowskich drogach nie trzeba było jeździć slalomem. Prace potrwają jeszcze przez kilka tygodni, a to oznacza, że kierowcy muszą uzbroić się w cierpliwość.