83-letnia mieszkanka powiatu tarnowskiego była przekonana, że rozmawia z policjantem, na którego polecenie spakowała i oddała oszczędności swojego życia. Mężczyzna przedstawiający się jako funkcjonariusz policji zaproponował przekazanie gotówki w zamian za uwolnienie syna z aresztu. Kobieta uwierzyła oszustowi i przekazała mu 45 tyś zł.
Daria Kurczab
23.06.2020 14:04
Kliknij aby odtworzyć
Drogi użytkowniku!
Wykryliśmy, że korzystasz z programu blokującego reklamy w przeglądarce (AdBlock lub inny). Dzięki reklamom oglądasz nasz serwis za darmo. Prosimy, wyłącz ten program i odśwież stronę.
Policja apeluje do seniorów aby nie dali się wciągać w tego typu rozmowy, a tym bardziej nie przekazywali żadnych pieniędzy. Policja jeśli ma potrzebę kontaktu wysyła we zwania, dzwoni, ale nigdy nie wyciąga pieniędzy po to, aby ułatwić komuś opuszczenie aresztu. Wymiar sprawiedliwości za oszustwa przewiduje kare od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Podziel się
Oceń
Dziękujemy za przeczytanie artykułu do końca. Bądź na bieżąco! Polub naszą stronę na FACEBOOKU!