W niedzielę nad ranem około godziny 2:30 strażacy zostali zadysponowani do pożaru poddasza w budynku mieszkalnym o konstrukcji drewnianej na ul. Kolejowej w Radłowie, po przyjeździe na miejsce pierwszego z zastępów straży pożarnej z Radłowa okazało się, że w całym budynku występuje duże zadymienie. Na miejscu interweniowały zastępy straży pożarnej z Tarnowa, Radłowa, Woli Radłowskiej, w tym wysięgnik hydrauliczny. Pożar pojawił się początkowo w przewodzie kominowym a następnie przedostał się na poddasze, strażacy bez zwłoki przystąpili do gaszenia pożaru i ograniczenia strat. Jak informuje portal 112tarnow.pl, nikt z domowników nie został poszkodowany.
Lokalizacja pożaru wymagała demontażu części poszycia dachowego oraz drewnianej powały. Ze względu na silne zadymienie strażacy pracowali w aparatach ochrony dróg oddechowych - przekazał mł. kpt. Dominik Ryba, oficer prasowy KM PSP w Tarnowie i dodaje, nikt z mieszkańców nie został poszkodowany, wszystkie osoby opuściły budynek przed przybyciem straży pożarnej.
Na miejscu była też policja. Przed godziną 6:00 zastępy wróciły do remiz. Łącznie w działaniach brało udział 7 zastępów straży pożarnej, cztery zastępy Państwowej Straży Pożarnej i trzy zastępy Ochotniczej Straży Pożarnej.
