- Starą, bardzo wysłużoną, ponad półwieczną sieć ciepłowniczą wymieniamy w zasadzie w całości. Zastępujemy rury, które był mocno przewymiarowane, np. o średnicy 600 mm, na rury o mniejszej średnicy 300 mm preizolowane w nowych technologiach. Jest to bardzo ważne, dlatego, że w ostatnich sezonach grzewczych zauważyliśmy sporo awarii i żeby ich nie było, konieczna jest taka kompleksowa wymiana tej całej sieci - wyjaśnia Tomasz Latocha, burmistrz miasta i gminy Brzesko.
Rury, które są wymieniane na nowe dostarczają ciepło zarówno do bloków, osiedli domów jednorodzinnych jak również do zakładów pracy. Ta inwestycja zaplanowana na trzy lata poprzedza modernizację kotłowni.
- To wszystko powiązane jest z modernizacją całego systemu, całej kotłowni, która do tej pory opalana była węglem – brudnym paliwem. Na samym początku mojej kadencji była w ETS-ie, czyli systemie handlu emisjami. Niestety ten moment, w którym zastałem MPEC płacił milion złotych kary. My wyszliśmy z tego ETS-u, zmniejszyliśmy wydajność tych kotłów do 16,4 MW i zaprojektowaliśmy system, który ma być efektywny energetycznie, czyli 50 % energii ma pochodzić ze źródeł odnawialnych. Do tego systemu będą wchodzić dwa silniki kogeneracyjne: 1,2 MW w cieple i 1,2 MW w prądzie każdy z nich. Do tego blisko 2,8 MW kocioł na biomasę i w ten sposób będziemy starać się uzyskać blisko 50 % energii ze źródeł odnawialnych, pozostałą część w szczycie będziemy dopalać węglem - tłumaczy burmistrz Tomasz Latocha.
Inwestycje związane z modernizacją MPEC-u to koszt około 30 milionów złotych.
- Przygotowywaliśmy się do tego zadania przez praktycznie ponad dwa lata, całą dokumentację, wnioski o finansowanie. Takie finansowanie uzyskaliśmy z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podpisaliśmy stosowne umowy. Całą sieć podzieliliśmy na 11 odcinków, trzy z nich wymieniliśmy w tamtym roku, w tym roku postaramy się wymienić cztery odcinki i na przyszły rok zostaną kolejne trzy z nich. Przygotowujemy kotłownię do tej modernizacji, o której wspomniałem. Zanim ta modernizacja nastąpi to dokonujemy zmiany planu zagospodarowania przestrzennego w obrębie samego zakładu. Obecnie funkcjonujący plan przestrzenny nie pozwalał na rozbudowę tej kotłowni - dodaje burmistrz Brzeska.
Inwestycje związane z siecią ciepłowniczą na terenie gminy Brzesko mają podnieść poziom bezpieczeństwa energetycznego, przez zminimalizowanie liczby awarii. MPEC stara się także by w przyszłości uniknąć płacenia ETS-u, czyli unijnych kar za emisję CO2. To wszystko z kolei ma się przełożyć na korzystniejsze rachunki dla mieszkańców.