– Akurat mieliśmy pierwszą awarię, bardzo prozaiczną. Była to usterka plastikowego elementu w spłuczce. Zostało to zgłoszone wykonawcy. Niestety musimy tu postępować zgodnie z otrzymaną gwarancją. Musieliśmy poinformować wykonawcę na piśmie, łącznie ze zdjęciami. Następnie czekać kilka dni na jego przyjazd i naprawę. Po niej działały wszystkie trzy oczka, ale doszło znowu do identycznej awarii w dwóch pozostałych kabinach. W związku z tym dwa dni temu znowu wystosowaliśmy pismo do wykonawcy z prośbą o usunięcie usterki. Niestety sami pewnie moglibyśmy dużo szybciej ją usunąć, ale w okresie gwarancyjnym obliguje nas ściśle to, co jest zapisane w dokumencie – tłumaczy Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta w Tarnowie.
Dochodzi również do drobniejszych problemów związanych z korzystaniem z tej toalety.
– Mamy takie informacje od serwisantów. Uwidocznił się przypadek, że mieszkańcy próbują wcisnąć monetę do wyświetlacza. To są takie sytuacje nawet zabawne, ale miejmy nadzieję, że nie doprowadzą do uszkodzeń – mówi Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta w Tarnowie.
Dzięki wprowadzonej opłacie możliwy jest zakup koniecznych środków higienicznych bez ponoszenia dodatkowych kosztów dla miasta.
– Po ilości wrzuconych monet stwierdziliśmy, że około 600-700 osób skorzystało z tej toalety, więc myślę, że ona faktycznie była tam potrzebna. Weźmy również uwagę, że dzięki wprowadzonej opłacie mamy również możliwość zapewnienia czystości tej toalety i takich drobiazgów jak mydło, czy papier toaletowy, który przy bezpłatnej toalecie mógłby zniknąć – dodaje Rafał Nakielny, dyrektor Wydziału Infrastruktury Urzędu Miasta w Tarnowie.
Usterka, którą ma usunąć wykonawca, ma zostać naprawiona w przeciągu kilku dni. Toaleta powinna być w pełni sprawna w przyszłym tygodniu.