- Wiemy o tym doskonale, że w dobie rozwoju w Mościcach pojawiły się sklepy wielkopowierzchniowe. Niestety kupcy z tego słynnego burku, targu mościckiego mają problem. Zwróciłem się do pana prezydenta, żeby przeanalizował tę sprawę, tak samo do pana dyrektora Targowisk Miejskich, które zarządzają tym placem, żeby tym kupcom lekko pomóc, ponieważ jest to bardzo ważne miejsce dla mieszkańców Mościc i nie tylko- zaznacza Tomasz Żmuda, radny rady miejskiej w Tarnowie, klub radnych NMT.
Poprosiliśmy o komentarz dyrektora Targowisk Miejskich w Tarnowie, który odniósł się do sytuacji w Mościcach.
- Jeżeli chodzi o Mościce to mamy tylko jeden swój pawilon natomiast pozostałe pawilony są własnością handlujących o dzierżawią tylko od miasta teren. Wiadomo, że tam handel jest coraz gorszy i trudniejszy, jeżeli chodzi o konkurencję, bo w Mościcach powstają nowe placówki handlowe. Ostatnio powstał Lidl, tego się najbardziej obawiali. Rozmawiałem z ludźmi, często rozmawiamy z dzierżawcami placu. Obawiają się, ale mówią, że nie jest tak źle jak myśleli- mówi Jacek Chrobak, dyrektor Targowisk Miejskich w Tarnowie.
Radni zwracają się także uwagę na stan samego placu. Do końca wakacji na targu w Mościcach zostanie poprawiona nawierzchnia.
- Tak, dostaliśmy zapytania od radnych, którzy reprezentują dzielnicę Mościce w sprawie placu handlowego, głównie to dotyczyło poprawienie estetyki tego placu. Podjęliśmy już działania, firma, wykonująca zlecenie ma wykonać kosztorys oraz remont nawierzchni- dodaje.
Zapytaliśmy mieszkańców dzielnicy jak często robią zakupy na targu oraz co myślą o zaistniałej sytuacji.
- Tak średnio to dwa razy w tygodniu. Owoce, warzywa też, chociaż mam trochę swoich, ale jak są takie okresy, że jeszcze nie urosło to kupuję właśnie na targu. Było więcej ludzi, więcej stoisk, teraz są puste. Nie wiem co to spowodowało. Drożyzna? Nie wiem, trudno mi powiedzieć, ale było dużo więcej. - Ja to jestem bardziej mobilna to po drodze zaliczam wszystkie sklepy, ale po takie produkty lokalne to tutaj. Trudno mi określić, są tacy, którzy tylko tutaj kupują, tacy starsi ludzie są przywiązani, do takich produktów powiedzmy zdrowych. Młodzi jeżdżą po tych sklepach, które tu wokoło powstają. Może to jest spowodowane tym.- To zależy od dnia, ale raczej jest więcej sprzedających.
Dyrektor Targowisk Miejskich podkreślił również, że stawka wyjściowa za m2 nie była zmieniana od maja 2020 roku. Z uwagi jednak na stopień inflacji jest ona co roku waloryzowana.