- Oskarżeni nie przyznali się do winy. Tłumaczyli się w ten sposób, iż zostali wynajęci. Za pieniądze mieli przewieźć, te meble, ten sprzęt i elementy wyposażenia do Gruzji na mienie przesiedleńcze. Oczywiście twierdzili, że nie wiedzą, co było ukryte w tej wersalce i co zostało ujawnione przez funkcjonariuszy służby celnej. Zatrzymania oskarżonych miało miejsce we wrześniu ubiegłego roku i od tego czasu przebywają w tymczasowym areszcie. Jeden z oskarżonych jest w wieku 31 lat drugi 57. Jeden z nich nie był uprzednio karany sądownie, drugi był kilkakrotnie karany przez sąd – mówi Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.
Mężczyźni zostali zatrzymani przez Służbę Celno-Skarbową na autostradowym MOP-ie w Komorowie pod Tarnowem. W przyczepie przewozili meble.
- Oskarżeni zostali zatrzymani podczas podróży samochodem ciężarowym renault traffic na stacji benzynowej MOP Komorów przez służbę celną i w wyniku kontroli okazało się, że w bagażniku tego pojazdu przewożone są stare meble, elementy wyposażenia, stary sprzęt sportowy i w wersalce, która tam się znajdowała w podwójnym dnie specjalnie przygotowanym i zabezpieczonym znajdowały się te tabletki MDMA. To środki odurzające – dodaje Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel.
Wyrok nie jest prawomocny.