Na koniec 2021 roku w całej Polsce było 658 379 sztuk broni palnej, na którą wydano pozwolenie. Rok wcześniej były to 587 853 sztuki, a jeszcze rok wcześniej 551 410. Można założyć, że dane za 2022 r. będą wyższe od obecnych. Wynika to z faktu, że Polacy masowo zaczęli strzelać. Zapisują się do klubów sportowych, przychodzą na strzelnice. Powód jest oczywisty: wojna w Ukrainie.
Chce im w tym pomóc Ministerstwo Sportu i Turystyki. – Po raz pierwszy w historii ministerstwa przedstawiamy program dedykowany upowszechnianiu strzelectwa sportowego i kompetencji strzeleckich, który pomoże w uzyskaniu patentu sportowego, a następnie pozwolenia na broń dla celów rywalizacji sportowej – powiedział na konferencji prasowej Kamil Bortniczuk, szef resortu.
Budżet programu to 5 mln zł, z czego 2,5 mln zł zostanie przeznaczone na „upowszechnianie strzelectwa sportowego i kompetencji strzeleckich wśród pełnoletniej młodzieży szkolnej – od momentu ukończenia 18 r.ż. do 26 r.ż.”. To pieniądze pochodzące z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej). Kolejne 2,5 mln zł zostanie przeznaczone na takie same działania, ale skierowane do osób powyżej 26 lat. Te pieniądze wyłoży budżet państwa.
Program ma być realizowany od 1 lipca do 31 grudnia tego roku. Każda grupa ćwiczebna zrealizuje 12-godzinny program strzelecki obejmujący część teoretyczną (1 godzina) i praktyczną (11 godzin).
- część teoretyczna: historia strzelectwa, zasady bezpieczeństwa na strzelnicy, zasady bezpiecznego posługiwania się bronią pneumatyczną i palną, prawne zagadnienia dotyczące broni i amunicji,
- część praktyczna: udzielanie pomocy przedmedycznej w sytuacjach związanych z użyciem broni palnej, budowa broni, techniki strzeleckie, strzelanie z broni pneumatycznej oraz małokalibrowej.
Bortniczuk zapewnia, że program ma cel sportowy. – Poprzez upowszechnianie strzelectwa chcemy jeszcze mocniej aktywizować młodzież, tworząc jednocześnie optymalne warunki dla rozwoju talentów i zainteresowań sportowych. Tegoroczna edycja programu ma charakter pilotażu, co pozwoli nam na oszacowanie skali zainteresowania oraz na rzetelną ocenę zakresu programu pod kątem jego możliwych modyfikacji w 2023 roku – wyjaśnia.
Tyle że samo Ministerstwo Sportu dodaje, że podczas zajęć każdy z uczestników programu odda ponad 350 strzałów i będzie miał do dyspozycji także karabiny AK-47 czy M4/M16.