- Szpital i jego pracownicy chętnie się włączyli najpierw w deklaracje, a później w konkretne działania, pomoc Ukrainie. Jeśli chodzi o sam szpital, jesteśmy na to przygotowani aby przyjąć pacjentów, bez specjalnie wydzielanego oddziału, tylko w zależności od tego, jaka będzie potrzeba, to na takim oddziale będą hospitalizowani - mówiła Anna Czech, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie.
Do tej pory do tarnowskiego szpitala trafiło już kilka osób.
- Trafiły do nas pacjentka z wczesną ciążą, która musiała być hospitalizowana na ginekologii. Na neurologii jedna osoba z udarem, czyli po prostu tak jak życie niesie i na oddział dziecięcy dwoje dzieci, a także studentka, która po prostu potrzebuje pomocy psychiatrycznej, także no cała struktura zachorowań tak jak u nas. Także te osoby są przyjęte i diagnozowane i leczone - wyjaśniła Anna Czech.
Zdaniem Anny Czech - dyrektor placówki dotychczasowi pacjenci szpitala nie muszą obawiać się, że w związku z przyjęciem uchodźców ich zabiegi zostaną przesunięte w czasie.
- Będziemy nieść pomoc absolutnie naszym pacjentom, również pomagając, bo te pomocy, które mamy udzielać obywatelom Ukrainy to jest pomoc humanitarna, czyli kiedy zdarzy się coś, czego nie da się odłożyć to nie po to otwierają się szpitale dla różnych planowanych zabiegów, które tam gdzieś tak ktoś miał wykona, tylko wtedy jak udar, ginekologia, poród, dziecko - dodała Anna Czech.
Dodajmy, że pomoc medyczna udzielana jest wszystkim Obywatelom Ukrainy, którzy posiadają zaświadczenie wystawione przez Straż Graniczną, będące potwierdzeniem legalnego pobytu na terytorium Polski.