Strona znajduje się pod adresem natwojkoszt.pl, a umieszczona na niej wyszukiwarka jest bardzo prosta w obsłudze. Wystarczy w odpowiedniej rubryce wskazać rodzaj samorządu (gmina wiejska, miejsko-wiejska, miejska, miasto na prawach powiatu) i wybrać konkretną miejscowość. Wówczas wyświetli się kwota, jaką ma ona stracić po zmianach podatkowych planowanych przez Zjednoczoną Prawicę. Mowa o „Polskim Ładzie”, którego częścią jest reforma fiskalna. Warto przypomnieć, że rząd planuje np.
- likwidację podatku płaconego od większości emerytur,
- podniesienie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł,
- podniesienie drugiego progu podatkowego do 120 tys. zł,
- zerowy PIT dla pracujących emerytów.
Miasta nie chcą
Właśnie te zmiany nie podobają się samorządom i otwarcie są krytykowane przez m.in. Unię Metropolii Polskich. Jak mówi cytowany na stronie organizacji prezydent Wrocławia Jacek Sutryk, w ciągu 10 lat realizacji rządowego programu samorządy stracą aż 145 miliardów złotych. „Nie będzie chyba przesadą, jeżeli powiem, że zmiany podatkowe – niewątpliwie korzystne dla większości podatników PIT – rząd Prawa i Sprawiedliwości wprowadza na koszt miast i gmin, powiatów i województw samorządowych. Tego jednak w propagandowej retoryce, reklamującej Polski Ład, nie słychać.” – komentuje samorządowiec.
Licznik na stronie
Właśnie pokazaniu tego problemu ma służyć strona natwojkoszt.pl. Według zawartych na niej wyliczeń Warszawa ma stracić około 1,7 mld zł, Kraków - ponad 500 mln zł a 271 mln zł to ubytek w finansach Gdańska. Można także sprawdzić mniejsze miejscowości:
- Zabłudów – 1 851 946 zł,
- Pionki - 4 085 641 zł,
- Mielec - 18 137 282 zł
- Zakopane - 8 741 037 zł,
- Dobre Miasto - 3 061 027 zł
Jak to zostało policzone? Licznik został oparty na średnim ubytku w podatku PIT (czyli 26,8 proc.), który nie zostanie przekazany samorządom wraz z wprowadzeniem nowej kwoty wolnej od podatku. Zawiera także pomniejszenie wpływów związanych z podniesieniem progu podatkowego do 120 tys. złotych.
Ani kroku w tył
Ministerstwo Finansów nie ma zamiaru wycofać z przedstawionych założeń fiskalnych, a wiceminister Sebastian Skuza zapewnia, że „Polski Ład” jest konsultowany z jednostkami samorządu terytorialnego. „Monitorujemy sytuację JST (Jednostek Samorządu Terytorialnego - przyp. red.) i jesteśmy świadomi, że zmiany, które niesie 'Polski Ład' przełożą się na samorządy. Dlatego wypracowaliśmy w ministerstwie finansów koncepcję, która ma sprawić, że dochody JST będą bardziej stabilne i mniej narażone na cykliczność.” – mówi i tłumaczy, że wraz ze zmianami mają zostać uruchomione mechanizmy rekompensujące samorządom straty podatkowe. „Działania te będą oparte na dwóch filarach – finansowym, tworzącym bufor na potencjalne ubytki w dochodach oraz systemowym - zwiększającym elastyczność w działaniach w ramach budżetu JST. Niebawem przedstawimy stronie samorządowej szczegółowe rozwiązania.” – dodał Skuza.