- W tej strefie jest inwestor, który chce tam zbudować rodzaj dzielnicy mieszkaniowej. Pani Paulina Obara zakwestionowała pomysł pierwotny punktowców piętrowych -
Jak informuje Andrzej Szpunar, bloki mogą być budowane po obrysie dawnego Browaru Sanguszków z zastosowaniem przynajmniej na zewnętrznych obiektach cegły.
- Prowadzone są rozmowy na temat kształtu tej zabudowy. Urząd konserwatora wydał pewne zalecenia, jak to powinno wyglądać i w tej chwili trwają rozmowy na ten temat - mówi Andrzej Szpunar.
Obniżenie wysokości bloków może zniechęcić inwestora do budowy.
- Przestrzeń mieszkaniowa, która tam się pojawi, musi być na tyle duża, stąd były te punktowce, żeby przedsięwzięcie było opłacalne - mówi Andrzej Szpunar.
Dodajmy, że inny inwestor ma już zgodę na budowę 7- piętrowego bloku z powierzchnią handlowo – usługową na parterze, w miejscu zdewastowanych budynków po halach, biurach i magazynach, od strony ul. Bandrowskiego.
- Dzieją się rzeczy poza strefą ochronną, na które my nie mamy wpływu, więc jeśli na sąsiedniej działce jest decyzja na wybudowanie 7 piętrowego bloku, to on już będzie, więc tutaj troszkę osłabia naszą argumentację – mówi Andrzej Szpunar.
Teren po byłej fabryce przetwórstwa owocowo-warzywnego Owintar od ponad 20 lat szpeci centrum Tarnowa. Miasto próbowało ustalić plan zagospodarowania przestrzennego. Jednak radni w 2018 roku go odrzucili, bo stwierdzili, że wizja proponowana przez prezydenta jest "oderwana od rzeczywistości".