- Początkiem marca br. pedagog szkolny z jednej z placówek mieszczących się w Brzesku powiadomiła, że powzięła wiadomość od jednego z małoletnich uczniów, że jest obrażany słowami wulgarnymi przez swoich rówieśników - mówi asp. sztab. Grzegorz Buczak.
Pedagog szkolny postanowił, że sprawa jest na tyle poważna, że nastolatkowie nie mogą czuć się bezkarni. W wielu przypadkach, szczególnie w sieci, takie sprawy są bagatelizowane.
- Materiał zgromadzony w tej sprawie został przekazany do Sądu Rodzinnego i Nieletnich z wnioskiem o rozpatrzenie i to właśnie sąd zadecyduje jakie dalsze czynności będą podjęte wobec tych nieletnich - dodaje Grzegorz Buczak.
Sąd może udzielić nastolatkom upomnienia, ustanowić nadzór kuratora, a także orzec umieszczenie w zakładzie poprawczym. W przypadku dorosłych Kodeks Karny przewiduje karę grzywny lub ograniczenia wolności.