Ostatnie tygodnie pokazały, że zaangażowanie i ludzka dobroć - nie mają granic. By uratować życie chłopca, należało zebrać 8 milionów złotych.
Chęć niesienia pomocy zmobilizowała do działania wiele osób - wykorzystywano wszystkie, możliwe sposoby.
Zbiórka na leczenie chłopca była jedną z największych w naszym regionie. O potrzebie Marcelka dowiedzieli się m.in. piłkarze i skoczkowie, którzy przekazywali przedmioty na licytacje. Członkowie grupy na Facebooku wykazywali się pomysłami na to, czym zainteresować, by kwota zbiórki stale rosła.
Jutrzejsza operacja jest dla Marcela ogromną szansą. Dawcą wątroby dla malucha z Jadownik jest jego ojciec. Rodzina od miesiąca przebywa w Chicago, bo Marcel poddawany jest dziesiątkom badań. Kwota, którą udało się zebrać, gwarantuje wykonanie przeszczepu.