Do szpitala zgłosić się powinny przede wszystkim osoby, które początkiem sierpnia w przyszpitalnej kaplicy przyjmowały komunię świętą.
W sumie w mszach świętych między 2 a 8 sierpnia brało udział kilkadziesiąt osób. Jak na razie na obecność wirusa SARS-CoV-2 przebadano kilkunastu wiernych. Równocześnie, rzecznik tarnowskiego szpitala wojewódzkiego przypomina, że w przyszpitalnej kaplicy obowiązuje reżim sanitarny, ponadto w lecznicy nadal trwa zakaz odwiedzin.
ZOBACZ TAKŻE: Szpital w Tarnowie wzywa na testy. Koronawirus w przyszpitalnej kaplicy (Materiał TVN24/x-news)
Tarnów (woj.małopolskie). W przyszpitalnej kaplicy w Tarnowie pojawił się koronawirus. W ubiegłym tygodniu koronawirusa potwierdzono u księdza, który tymczasowo pełnił posługę kapelana w tym szpitalu. Rzecznik Diecezji Tarnowskiej informuje, że ksiądz pozostaje w izolacji, czuje się dobrze i nie ma żadnych objawów zakażenia koronawirusem. Pozostali księża z parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tarnowie, decyzją sanepidu, nie zostali poddani kwarantannie, bo nie mieli żadnej styczności z chorym.
- Ksiądz, który jest zakażony, który posługiwał w szpitalu, znajduje się teraz w kwarantannie i mieszka w odosobnionym, odizolowanym mieszkaniu w Tarnowie przy parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pozostaje pod nadzorem służb sanitarnych. Stan jego zdrowia jest dobry, w zasadzie nie ma żadnych objawów zakażenia koronawirusem - mówi ks. Ryszard Nowak, rzecznik Diecezji Tarnowskiej.