Łodzianki po trzynastu kolejkach zajmują piąte miejsce w tabeli. Zdobyły do tej pory 25 punktów, a na ich dorobek złożyło się osiem zwycięstw oraz pięć porażek. Są przy tym zdecydowanie drużyną własnego boiska. Na wyjazdach wygrały tylko dwukrotnie i to na początku sezonu, w drugiej kolejce pokonały 3-0 Uni Opole, niespełna tydzień później wygrały natomiast 3-1 (25-16, 20-25, 25-17, 25-14) w Tarnowie. Od tej pory przegrały wszystkie cztery spotkania w roli gości (w tym „wyjazdowy” pojedynek z ŁKS Commercecon Łódź), wygrywając tylko jednego seta. Zupełnie inaczej wiedzie im się w meczach domowych, w których uległy przeciwniczkom tylko raz (2-3 z BKS Bostik ZGO Bielsko-Biała), w pozostałych sześciu spotkaniach oddając rywalkom tylko jednego seta.
We wspomnianym październikowym spotkaniu w Arenie Jaskółka Tarnów, najwięcej punktów dla gospodyń zdobyły: Katarzyna Marcyniuk – 13, Wiktoria Szumera – 12 oraz Barbara Zakościelna – 8. W ekipie z Łodzi najskuteczniejsze były natomiast: amerykańska przyjmująca Mackenzie May – 23 pkt., grająca na tej samej pozycji Kanadyjka Andrea Mitrović – 17 pkt. oraz serbska atakująca Ana Bjelica – 12 pkt.
Te same zawodniczki zajmują trzy pierwsze lokaty w rankingu najlepiej punktujących siatkarek łódzkiego klubu. Otwiera go 25-letnia Mackenzie May. Zdobyła ona już 206 punktów, co daje jej trzecią lokatę w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodniczek Tauron Ligi. Druga w wewnątrzklubowej rywalizacji jest jej rówieśniczka, Andrea Mitrović – 169 pkt., a trzecie miejsce zajmuje 32-letnia Ana Bjelica – 138 pkt.
(sm)