Na Wielkiej Krokwi w Zakopanem kibice nie zawiedli. To właśnie dzisiaj szczególnie dopingowali naszych Biało-Czerwonych! – Przyszliśmy na trybuny z przekonaniem, że na koniec rozbrzmi Mazurek Dąbrowskiego – mówi marszałek Witold Kozłowski.
Nie mieliśmy wątpliwości. Dziś wszyscy trzymaliśmy mocno kciuki za naszą drużynę. Po raz kolejny się nie zawiedliśmy. Nasi skoczkowie pokazali się z jak najlepszej strony
- dodaje Witold Kozłowski wzruszony ceremonią medalową, podczas której wręczył złoty medal Dawidowi Kubackiemu.
To był dla mnie ogromny zaszczyt i wzruszenie. Ostatniego dnia zmagań podczas Igrzysk nasz reprezentant staje na pierwszym miejscu podium. To zwycięstwo Dawidowi się należało i to także mu powiedziałem podczas ceremonii.
Drugie miejsce zajął Austriak Jan Hoerl i trzecie Niemiec Philipp Raimund, obaj z kilkupunktową stratą do zwycięzcy.
Piotr Żyła zajął siódme miejsce, Aleksander Zniszczoł 10, Paweł Wąsek 15 i Kamil Stoch 29. Obie serie konkursowe odbyły się przy idealnych warunkach – bez opadów deszczu i wietrze „pod deski”.
Łącznie odbyły się cztery konkursy indywidualne i jeden drużyn mieszanych na Średniej i Wielkiej Krokwi. Światowa czołówka zawodników i zawodniczek z całej Europy przyciągnęła na trybuny skoczni sporo kibiców każdego dnia.