- One są wrośnięte zupełnie, zarośnięte trawą, przykryte ziemią i teraz dopiero po uporządkowaniu cmentarza jest to wszystko ładnie wykoszone i można próbować odszukać jeszcze te, które były jeszcze dotychczas niedostępne. I udało nam się na tym niewielkim skrawku właściwie, gdzie już z wcześniej była przeprowadzona inwentaryzacja, w tej chwili odkryć, odkopać już ponad 100 nagrobków - mówi Adam Bartosz, prezes Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie.
Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie od wielu lat dba i opiekuje się m.in. cmentarzem żydowskim zlokalizowanym przy ul. Szpitalnej. Celem organizacji jest odnowienie znajdujących się na nim zabytków i udostępnianie nekropolii zwiedzającym.
- To, że zostały odczytane te nazwiska, ma olbrzymią wartość, ponieważ istnieje taki internetowy rejestr, baza danych, w której umieszczone są te nazwiska. Od tego czasu ludzie z całego świata, którzy mają zanotowane w pamięci, w tradycji, czy mają dokumenty na ten temat, że ich przodkowie pochodzili z Tarnowa, że mogą być tu pochowani, mają możliwość odnalezienia tych grobów – tłumaczy Adam Bartosz.
Do komitetu napłynęło setki zgłoszeń z prośbą o odnalezienie, lub dokładne zlokalizowanie grobu. W związku z coraz korzystniejszą aurą, od przyszłego tygodnia codziennie na cmentarzu ma się pojawiać po kilka rodzin poszukujących swoich przodków.
Prace na Cmentarzu nie są nadal zakończone, w związku z tym nie jest wykluczone, że odkrytych macew będzie znacznie więcej.