Przede wszystkim promujemy bezpieczeństwo, czyli niezajmowanie się smartfonami i telefonami czy czymś innym podczas prowadzenia pojazdów, tylko skupiamy się na drodze. Skupiając się na drodze musimy trzymać cały czas rękę, a właściwie dwie na kierownicy po to, żebyśmy mogli w każdej chwili właściwie zareagować. Sytuacje na drodze są bardzo szybkie, zmieniają się praktycznie z sekundy na sekundę. Musimy wiedzieć, co w tym momencie należy zrobić, jak należy się zachować. Łapki na kierownicę tzn., że musimy tę kierownicę trzymać obiema rękoma, po to, żeby można było właściwie zareagować- mówi asp. sztab. Paweł Klimek, oficer prasowy.
Skutki braku koncentracji spowodowane m.in. korzystaniem z telefonu, są często tragiczne.
Nieskupienie uwagi często powoduje najechanie na tył pojazdu, zderzenie brak właściwej koncentracji zjeżdżanie na lewa czy na prawą stronę i doprowadzanie do zderzenia z innym kierującym tego ruchu. W sumieniu tego kierującego pozostaje czy faktycznie skupiał uwagę tak właściwie jak powinien tak jak było nauczane na kursie prawa jazdy, czy egzaminie, czy jednak ta jego uwaga była rozproszona i spowodowała to, że coś się wydarzyło u nas na drodze. Mamy tych zdarzeń naprawdę bardzo dużo. Nie ma tygodnia byśmy nie mieli żadnej kolizji czy wypadku i za każdym razem dochodzi do jakieś tragedii, małych czy większych dramatów ludzkich. Zarówno osoby, która jest sprawcą jak i osoby, która jest w tym momencie pokrzywdzona.
Łapki na kierownicę jest jedną z akcji wpisujących się w kampanię edukacyjną, skierowaną zarówno do kierujących pojazdami jak i pieszych. Policja będzie ją prowadziła do końca marca.
Ona wpisuje się również w tym momencie w kampanię, która rozpoczęła się 1 marca Na Drodze- Patrz i Słuchaj. Dokładnie tego samego będziemy wymagać od kierujących, pieszych i innych uczestników ruchu drogowego. Pamiętajmy, nie tylko my jesteśmy odpowiedzialni za to, że jeździmy po drogach tylko wszyscy uczestnicy ruchu musimy wzajemnie żyć w symbiozie, żeby bezpiecznie dotrzeć do wybranego celu- dodaje.
Przypomnijmy, że za używanie telefonu komórkowego podczas jazdy grozi grzywna w wysokości 500 złotych i 12 punktów karnych.