- Historia szklanych bombek sięga połowy XIX wieku, kiedy to jeden z pracowników huty szkła na terenie Niemiec postanowił wykonać wydmuszkę z cienkiego szkła. Okazało się, że ten pomysł trafił i zaczął być wykorzystywany jako dekoracja choinek świątecznych. Rozpowszechnił się najpierw w Niemczech. W naszym kraju pojawił się najpierw na terenie Małopolski - mówi Kazimierz Kurczab, dyrektor Muzeum Okręgowego w Tarnowie.
Na wystawie można zobaczyć zaledwie część zebranych przez młodego kolekcjonera eksponatów.
- Dominik zgromadził do tej pory około 3 tysięcy eksponatów i oczywiście cały czas kolekcja się rozrasta. Na naszej wystawie prezentujemy zaledwie 360 przykładów różnego typu bombek - dodaje Kazimierz Kurczab.
Wśród przedstawionych na wystawie eksponatów są między innymi postaci z bajek. - Mamy kule, mamy lalki, mamy zwierzątka różnego typu, mamy reflektorki. Dokonano też podziału na sposób wykonania, więc mamy bombki wolno dmuchane, czy też bombki formatowane. Nieodwodzonym elementem dekoracji choinkowych są szpice i na naszej wystawie jest też kilka przykładów - wymienia Kazimierz Kurczab.
Najcenniejszym eksponatem w całej wystawie i kolekcji Dominika jest bombka w kształcie samowaru, która pochodzi z limitowanej edycji. - Bombka w kształcie samowaru, wyprodukowana na terenie byłego Związku Radzieckiego w limitowanej wersji. Zostało ich wyprodukowane tylko tysiąc sztuk. Dominikowi udało się zdobyć bombkę z najniższym numerem w Polsce, numerem 312, jest z tego bardzo dumny, zresztą ta bombka jest bardzo piękna - wyjaśnia dyrektor muzeum.
Warto także wspomnieć, że wystawa powstała w ramach projektu Województwa Małopolskiego „Muzea Domowe”. Wstęp jest bezpłatny.