Tym bardziej dziwi i przeraża, że te oczywiste dla większości osób fakty, są lekceważone przez kierowców jeżdżących po alkoholu, którzy igrają z bezpieczeństwem nas wszystkich. W tym tygodniu we wtorek policjanci tarnowskiej drogówki zatrzymali kolejnego nieodpowiedzialnego kierowcę. Podczas kontroli prędkości w Porębie Radlnej o godzinie 13.00 zatrzymali kierowcę osobowej toyoty, który przekroczył dopuszczalną prędkość w tym rejonie o ponad 20 km/h. Za kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec powiatu, zachowujący się na pozór bez zarzutu. Sprawdzenie podstawowych dokumentów oraz badanie alkomatem i wynik na wyświetlaczu…niemalże 3,5 promila alkoholu w organizmie. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że przed chwilą wypił dosłownie jedno piwo i wsiadł do samochodu. W związku z czym stracił prawo jazdy, a jego samochód został przekazany osobie wskazanej.
Niechlubnego rekordzistę czeka teraz postępowanie karne za naruszenie art.178a kk. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat dwóch, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.