- Taryfa obowiązuje od ubiegłego roku, od 1 czerwca. W związku, z czym kończy się pierwszy rok taryfowy z ceną 10 złotych 11 groszy - 31 maja tego roku. Od 1 czerwca wchodzi nowa taryfa i trwa do czerwca przyszłego roku. Spodziewamy się, że w związku z bardzo dużymi zmianami cen, będziemy wnioskowali o skrócenie terminu obowiązywania taryf i wystąpimy z nowym wnioskiem, ale nie wiemy, jaka będzie odpowiedź na to regulatora, tym regulatorem jest dyrektor RZGW w Krakowie - mówił Tadeusz Rzepecki, prezes Tarnowskich Wodociągów.
Prezes tarnowskich wodociągów wyjaśnia, że podwyżki za wodę i ścieki były kalkulowane według kosztów funkcjonowania spółki w czasie, kiedy inflacja nie była na tak dużym poziomie.
- Rok temu, zupełnie nie wiedzieliśmy, że będą takie zmiany cen przede wszystkim nośników energii. Wszystkie usługi, wszystkie praktycznie płace wzrosły znacznie więcej niż inflacja i mamy problemy z tym, żeby zmieścić się w kosztach przy przychodach takich, które dzisiaj mamy, a niestety i tu musimy z bólem powiedzieć to, że w Tarnowie i okolicach mamy spadek ilości sprzedawanej wody, więc albo jest nas mniej, albo po prostu mniej zużywamy wody, co jest też pozytywne, bo oszczędzamy, ale z punktu widzenia przedsiębiorstwa negatywne, bo są mniejsze przychody - dodał Tadeusz Rzepecki.
Obecnie za wodę i ścieki brutto w Tarnowie mieszkańcy płacą 10 złotych 11 groszy.
- Trzeba przyznać, że tak patrząc ekonomicznie, to jest to obniżka, dlatego, że mamy inflację 12-15% i w najbliższym miesiącu prawdopodobnie wzrośnie natomiast zmiana cen do roku jeżeli chodzi o wodę i ścieki to jest rząd 3,9%, czyli de facto realnie jest to obniżka cen - tłumaczył prezes Tarnowskich Wodociągów.
Nowe stawki będą dotyczyć nie tylko mieszkańców Tarnowa, ale też gmin, którym tarnowskie wodociągi dostarczają wodę i odbierają ścieki.