W tym roku – przypomnijmy – minimalna płaca wynosi 3010 zł brutto, co daje 2363,56 zł na rękę.
W 2023 roku minimalna pensja ma wzrosnąć do 3416,30 zł. Czeka nas zatem podwyżka o 406,30 zł, czyli o 13,5 proc. Dotychczasowy rekord został ustanowiony w 2020 r. Wtedy płaca minimalna wzrosła o 350 zł.
Tę „podwyżkę gwarantuje prawo, jeśli tylko średnia płaca w pierwszym kwartale bieżącego roku wyniesie co najmniej 6021 zł – pisze "Dziennik Gazeta Prawna". Czy tak się stanie, dowiemy się 11 maja. Wtedy GUS poda oficjalne dane.
To nie koniec dobrych wiadomości dla osób zarabiających najniższą krajową. W 2023 r. czeka nas podwójny wzrost pensji minimalnej. Jak przypomina DGP, ustawa o minimalnym wynagrodzeniu wymaga, żeby w czasach inflacji wyższej niż 5 proc. płace były podwyższane dwukrotnie – w styczniu i w lipcu.
Według GUS na koniec 2019 roku płacę minimalną dostawało w Polsce około 1,5 miliona osób. W tym roku już 2,2 mln. W sumie płacę minimalną lub niższą niż minimalna otrzymuje aż 3,8 mln Polaków zatrudnionych na etacie.