- Wydarzenie jedno z największych w regionie tarnowskim, jeśli chodzi o sportowe wydarzenia roku. Powiem tak: to jest spełnienie marzeń całego środowiska karate tarnowskiego jak również powiatu tarnowskiego. Myślę, że wszyscy, którzy tutaj przyjechali, którzy uczestniczą w tych zawodach, którzy kibicują sa zadowoleni, bo takie głosy słychać – mówił Paweł Smoleń, współorganizator European Karate Championship for Adults 2022 w Tarnowie.
Sportowcy mierzyli się ze sobą w dwóch konkurencjach: kata i kumite. Eliminacje odbywały się równocześnie na trzech matach, w trakcie finału najlepsi z najlepszych zmagali się ze sobą na głównej macie.
- Każdy kraj, zanim wystawił tutaj reprezentację przeprowadzał stosowne kwalifikacje i w każdej kategorii wagowej kraj mógł wystawić maksymalnie dwóch zawodników, czyli tych dwóch najlepszych z danego kraju z danej kategorii wagowej, wiekowej może startować u nas. My jako Polska, jako gospodarze możemy wystawić trzech zawodników w każdej kategorii - tłumaczył Krystian Bajan, organizator Mistrzostw Europy Karate w Tarnowie.
W trakcie mistrzostw rozmawialiśmy z reprezentantami Polski w kategorii kata.
- To nie jest walka, to jest pokaz technik, ściśle określonych technik w odpowiednim timeingu, z odpowiednią siłą, który prezentuje się przed pięcioma lub siedmioma sędziami. Oni to oceniają. Później występuje drugi zawodnik i ten, który według sędziów lepiej wykonał dany układ przechodzi do następnej tury i tak toczą się zawody systemem pucharowym aż do finałów - Rafał Mnich, reprezentant Polski.
- W Tarnowie występowało się bardzo dobrze, jednak to hala na terenie Polski to czujemy się jak u siebie. Na pewno było to jakieś obciążenie stresujące dodatkowo, ale impreza bardzo fajna – Kamil Kowal, reprezentant Polski.
Co ważne, wśród startujących w zawodach i reprezentujących Polskę karateków znaleźli się mieszkańcy Tarnowa i regionu.