- Projektujemy przejście podziemne, które usprawni ruch i obsługę w tym rejonie. Przejście to zostanie zlokalizowane przez ulicę Sikorskiego w ciągu ulicy Kościuszki. Ronda przeważnie są podatne na ruch pieszy i jeśli ten ruch jest wzmożony to powoduje spore perturbacje w przypadku zapewnienia odpowiedniej przepustowości - mówił Artur Michałek, dyrektor Zarządu Dróg i Komunikacji w Tarnowie.
Zakres prac w rejonie byłego Owintaru został podzielony na dwa etapy. Pierwszy z nich, przewiduje budowę stałego ronda na skrzyżowaniu ulicy Narutowicza, Sikorskiego i Krakowskiej.
- Będzie to rondo turbinowe o dużo większych parametrach. Pojawią się tam dodatkowe bus pasy, tak żeby poprawić również komunikację transportu zbiorowego. W tym etapie planuje się także zaprojektowanie przejścia podziemnego. Drugi etap natomiast jest późniejszy, ale równocześnie realizowany przez projektantów tj. rondo u zbiegu ulic Bandrowskiego i Narutowicza - dodał Artur Michałek.
Miasto na pierwszy etap całej inwestycji zdobyło 9.5 miliona złotych z Funduszu Inwestycji Lokalnych.