Święta bożonarodzeniowe już się rozpoczęły. Przynajmniej w galeriach handlowych i reklamach telewizyjnych. Już od dobrych kilku dni handel, nie zważając na aurę za oknem, promuje świąteczną aurę. A to oznacza, że przybędzie sezonowych ofert pracy.
Co roku dodatkowych rąk do pracy szukają np. firmy kurierskie czy sortownie pocztowe. Ma to związek z większą liczbą paczek, które trzeba dostarczyć. Rośnie też zapotrzebowanie na pracowników w sklepach i całych galeriach handlowych. Co tych drugich, to co roku poszukiwane są osoby chcące wcielić się w rolę świętych Mikołajów i ich pomocników. Są już stosowne oferty pracy.
Jedna z firm ogłasza się tak: „Poszukujemy odpowiedzialnych osób, które chciałyby wcielić się w rolę Świętego Mikołaja w Warszawie i okolicach”. Wśród stawianych wymagań są:
- dobry kontakt z dziećmi,
- zdolności aktorskie,
- chęć pracy w Wigilię w godzinach co najmniej 16-21.
W zamian firma oferuje odpowiednie przebranie czy zatrudnienie na umowę o dzieło. Ile może zarobić Mikołaj? Generalnie w wielu ogłoszeniach obowiązuje najniższa dopuszczalna przepisami stawka czyli 18,30 zł brutto czyli 13,37 zł netto. „Dzienne wynagrodzenie w wysokości 180 – 200 złotych” – czytamy w jednym z anonsów dotyczących zatrudnienia Mikołajów i śnieżynek. To oznacza, że osoba zatrudniona w takim charakterze dziennie ma pracować 10 godzin i więcej. Jako miejsce pracy wskazano kilka galerii handlowych na terenie całego kraju.
Inaczej trochę sprawa wygląda, gdy chodzi o Wigilię i odwiedzanie dzieci w domach, aby wręczyć im upominki. W tych przypadkach stawki są wyższe. Jedna z firm oferuje około 800 zł za pracę w godzinach 15-21 a jeżeli ten czas zostanie przedłużony do godziny 22, to wypłata ma wzrosnąć do ok. 1 tysiąca złotych.