Olej RSO od kilkunastu lat zyskuje popularność, a kolejne badania nad jego wpływem na zdrowie otwierają przed medykami kolejne furtki. Czym wyróżnia się ten olej konopny?
Olej RSO – co musisz o nim wiedzieć?
Olej RSO, znany również jako „Łzy Feniksa”, to koncentrat powstający z konopi C. sativa. Olej, stworzony w 2003 roku przez Ricka Simpsona, wyróżnia się wysokim stężeniem THC. Ten psychoaktywny kannabinoid odpowiada za uczucie „haju”, przez co kojarzony jest z rekreacyjnym paleniem marihuany. Nie zapominajmy jednak, że demonizowane THC w wielu przypadkach doskonale sprawdza się jako lek.
Jak THC działa na ludzki organizm?
„Łzy Feniksa”, dzięki wysokiej zawartości THC, mogą wspierać leczenie wielu chorób. Co na jego temat mówią eksperci?
– THC, podobnie jak inne kannabinoidy, wpływa na układ endokannabinoidowy i pozwala w ten sposób łagodzić wiele uciążliwych przypadłości. Preparaty z THC m.in. przywracają apetyt i ułatwiają zasypianie. Dla wielu osób walczących z przewlekłym bólem oraz zespołem stresu pourazowego takie leki konopne stają się ostatnią szansą na prowadzenie w miarę normalnego życia – wyjaśnia lekarz medycyny Magdalena Nita, ekspertka od medycyny konopnej współpracująca z https://centrum-mk.pl/.
W jakich sytuacjach możliwa jest kuracja olejem RSO?
Medyczna marihuana jest coraz częściej wykorzystywana tam, gdzie tradycyjne metody leczenia zawodzą. Olej RSO, ze względu na swój skład i właściwości, staje się środkiem do zadań specjalnych. Wzbudza też wiele emocji, wśród lekarzy znajdziesz zatem zarówno jego zadeklarowanych przeciwników, jak i tych, którzy „Łzy Feniksa” traktują jako ostatnie wsparcie dla pacjentów dotkniętych ciężkimi chorobami o przewlekłym charakterze.
Zdaniem niektórych badaczy kontrowersyjny olej RSO może łagodzić bóle towarzyszące chorobom nowotworowym oraz zmniejszać liczbę ataków padaczki lekoodpornej. Olej RSO jest też przez część badaczy traktowany jako lek łagodzący objawy AIDS oraz stwardnienia rozsianego (w tym przypadku podkreśla się, że olej RSO pomaga w walce ze spastycznością mięśni).
Przeciwnicy RSO zwracają z kolei uwagę na skutki uboczne mogące wynikać z korzystania z takiej kuracji. Podkreślają, że „Łzy Feniksa” mogą powodować senność i uczucie bycia na „haju”. Warto jednak podkreślić, że takie objawy pojawiają się tylko na początku kuracji, a w wielu ciężkich chorobach mogą mieć wartość terapeutyczną.
Olej RSO – jak korzystać z jego mocy?
Ponieważ „Łzy Feniksa” wyróżniają się sporą ilością psychoaktywnego THC, ważną kwestią staje się zarówno kupno odpowiedniego preparatu, jak i przyjmowanie go w prawidłowy sposób.
RSO kontra przepisy
W Polsce olej RSO jest substancją nielegalną. Dlaczego? Zgodnie z obowiązującymi przepisami stężenie THC w lekach konopnych nie może przekraczać 0,2%. „Łzy Feniksa”, w których THC to nawet 98%, nie mieści się w tych normach. Chcesz legalnie korzystać z tego preparatu? Musisz sprowadzić lek np. z Kanady lub wybrać się terapię do kraju, gdzie medyczna marihuana o dużym stężeniu RSO jest dopuszczona do użytku.
Jak przyjmować RSO?
Jeśli (np. ze względu na miejsce zamieszkania) możesz korzystać z oleju RSO, musisz pamiętać o przyjmowaniu odpowiednich dawek. Ile kropli możesz przyjmować w ciągu dnia? Tę kwestię musisz ustalić z lekarzem – specjalistą od medycyny konopnej. Samo przyjmowanie oleju jest bardzo proste. Wystarczy, że umieścisz pod językiem odmierzoną liczbę kropli, a po minucie je połkniesz. Cała kuracja powinna trwać 90 dni, a w jej trakcie powinieneś przyjąć 60 gramów RSO.
Olej RSO to cenne wsparcie dla osób walczących z przewlekłymi chorobami oraz silnym bólem. I choć ze względu na THC dostęp do tego produktu jest utrudniony, wiele osób decyduje się skorzystać z takiej terapii.