- Sąd uznał oskarżonego za winnego tego, że wpłynął na zmianę dokumentacji warunków technicznych dotyczących wykonania remontu tej ulicy, w wyniku czego miasto osiągnęło mniejszą niż pierwotnie zakładana korzyść. Wynikało to z tego, że pierwotnie zakładano remont tej ulicy w wariancie ulicznym, a następnie przeprowadzony został remont w wariancie tak zwanym drogowym - mówił Tomasz Kozioł.
Oskarżony przekroczył swoje kompetencje, działając na niekorzyść miasta i wymierzył mu karę jednego roku i 6 miesięcy pozbawienia wolności.
- Sąd nałożył na niego także obowiązek naprawienia szkody na rzecz miasta Tarnowa oraz środek karny zakazu pełnienia funkcji kierowniczych w administracji publicznej na okres lat 5 - mówił Tomasz Kozioł.
Wyrok nie jest prawomocny. Obrona złożyła wniosek o pisemne uzasadnienie.
- W tej chwili sąd w Brzesku sporządza pisemne uzasadnienie tego wyroku. Kiedy ten dokument zostanie sporządzony, wówczas będziemy mogli o szczegółach tej sprawy powiedzieć - mówił Tomasz Kozioł.
Były prezydent miasta nie przyznaje się do winy, twierdząc, że nie wywierał na urzędnikach bezpośredniego wpływu, a jedynie prosił ich o przychylne potraktowanie inwestora.
fot. Artur Gawle