- Za każdy miesiąc, otrzymaliśmy wsparcie 15 tysięcy złotych, które przysługiwały na ekran, a więc analogicznie do tych 10 miesięcy w których kino było nieczynne, w roku 2020/2021, włącznie otrzymaliśmy 150 tysięcy złotych. Programy pomocowe zostały skonstruowane w ten sposób, żeby różne podmioty, mogły otrzymać pomoc - mówi Dominika Dąbek, specjalistka ds. filmu kina marzenie.
Ze względu na otrzymaną dotację do września kino zobowiązane było do wyświetlania co najmniej 50 procent filmów polskich w bieżącym repertuarze.
- Dystrybutorzy, byli zobowiązani do wprowadzania tych tytułów na ekrany do końca trwania programu, więc my wspieraliśmy dystrybutorów, oni nas i tak widzowie mogli zobaczyć najnowszy film Małgorzaty Szumowskiej, więc takie tytuły myślę znaczące dla naszej kinematografii - mówi Dominika Dąbek.
Pandemia, a wraz z nią zamknięcie kin, a następnie obowiązujące obostrzenia sanitarne oznaczały mniejsze wpływy ze sprzedaży biletów, co znacznie wpłynęło na funkcjonowanie instytucji kultury.
- W tych najcięższych czasach było to zaledwie 25% dostępności, te tytuły choć ważne nie miały najważniejszej promocji kaskadowej, przemyślanej promocji każdego tytuły przed premierą, co też miało swoje przełożenie na frekwencje czy też strachu widowni przed wróceniem do tego normalnego funkcjonowania - mówi Dominika Dąbek.
Dodajmy również, że dofinansowania z Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej w regionie trafiły do nowosądeckiego oraz dębickiego kina.