.png)
Podstawowym sposobem na przeciwdziałanie szkodnikom jest wybór drewna suszonego przemysłowo. Dodatkowo powinno być ono odpowiednio przygotowane. Ostruganie powierzchni bali oraz sfrezowanie ich krawędzi to podstawowe czynności, jakie należy wykonać przed rozpoczęciem budowy. Jeśli zdecydujemy się na drewno jedynie przetarte, które w Polsce oferuje wielu producentów, dom nie zyska należytej ochrony. Duża wilgotność drewna przetartego naraża dom na pojawienie się wilgoci oraz niebezpiecznych szkodników, które stopniowo niszczą całą konstrukcję.
Z tego powodu domy drewniane, które nie są wykonane z materiału suszonego przemysłowo, należy odpowiednio zabezpieczyć. Można tego dokonać metodą mikrofalową. Polega ona na nagrzaniu konstrukcji za pomocą specjalnych urządzeń. Jej podstawowym atutem jest to, iż w szybki i prosty sposób pozwala na pozbycie się szkodników. Oprócz tego, że technologia ta niszczy żerujące wewnątrz owady, pozbywa się również ich larw oraz strzępków grzybów, przez co możemy uchronić nasz dom także przed pleśnią.
Jeśli szkodniki zainfekowały znaczną część budynku, konieczne będzie zastosowanie odpowiednich urządzeń, które nagrzewają surowiec przy pomocy nadmuchiwanego powietrza. W przypadku gdy szkodniki zaatakowały jedynie część budynku, ich pozbycie się metodą mikrofalową będzie dla mieszkańców mniej uciążliwe. Warto zatem obserwować drewno i w razie wykrycia wszelkiego rodzaju nieprawidłowości od razu interweniować. Jeśli będziemy stosować się do zaleceń to będziemy mieć dom drewniany całoroczny dla którego szkodniki już nie będą stanowić problemu.
Nagrzaniu mikrofalowym podlega wszystko, co posiada choćby niewielką zawartość wody, także i samo drewno. Pewną niedogodnością całego procesu jest to, że w jego trakcie uszkodzeniu mogą ulec farby i lakiery, którymi drewno zostało pokryte. Wówczas na powłokach pojawiają się niewielkie pęknięcia i pęcherze. Jest to jednak niewielka cena, którą trzeba zapłacić, aby cieszyć się domem bez szkodników i pleśni.